czwartek, 25 sierpnia 2011

Mamy traktor!!!

Kupiliśmy ten wyśniony, wymarzony, czerwony... :)
Dopiero teraz mój mąż jest gospodarzem pełną gębą :) No i znacznie wzrosły szanse, że Rysiek jednak nie ucieknie do miasta. Synuś dzielnie asystuje tatusiowi w pracy
i robi to z wielkim zaangażowaniem

Pozdrawiam gorąco znad słoików z pomidorami :)

2 komentarze:

  1. Nareszcie zdjątka:)TRAKTOR PIĘKNY!!!!! Jak Czerwony Traktorek Janka z bajki:))) CUDO:) W niedzielę będziem podziwiać i macać osobiście:))) Ach, cóż za radość będzie, a jaki będzie wylizany, mamy tylko nadzieję że się Rysio nie obrazi gdy jego traktorek będzie oblężony przez obcych!
    I tak oto Pan Logopeda stał się PRAWDZIWYM Panem Farmerem :))) Serdeczności ślemy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Traktor jest, tylko teraz musimy zarobić na ropę do niego :)))

    OdpowiedzUsuń